sobota, 26 lipca 2014

Boney M - Daddy Cool


Ten utwór po prostu nie mógł się tutaj nie znaleźć. Przecudna partia skrzypiec, charakterystyczny wokal oraz niewiarygodny wręcz taniec Bobby'ego Farrella łączą się w utwór doskonale reprezentujący nurt disco i oddający jego dość (o dziwo) drapieżny charakter. No i (choć tancerz ze mnie żaden) tańczy się do tego świetnie.
Jutro kończymy tydzień disco.

Już jutro: ABBA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz