sobota, 29 listopada 2014

Ser Charles - Niesymetryczne


Oto jeden z dowodów na tezę, że w Polsce pojawia się coraz więcej dobrej nowej muzyki. Do tej pory była to głównie muzyka balansująca na granicy elektroniki i popu (Kamp!, Tomek Makowiecki, Brodka), teraz mamy kogoś w rodzaju następców jednocześnie Świetlików i Klausa Mitffocha, czyli Ser Charlesa. Panowie grający w tym zespole (a wśród nich między innymi doskonale znany nam Tomek Organek) konsekwentnie budują markę zespołu niszowego, charakteryzującego się fantastycznie zbudowaną warstwą tekstową i wcale nie gorzej złożoną warstwą muzyczną. Jest więc świetnie.
Płyta jest już dostępna - jak to się mówi, w dobrych sklepach muzycznych - zaś w sieci możemy posłuchać dwóch utworów "Pościeli" i "Niesymetrycznych". Gorąco zachęcam.

Ocena: 9/10

Już jutro: Tame Impala

piątek, 28 listopada 2014

Museum - The Law


Na popularnym dość portalu last.fm otrzymałem wiadomość od nieznanego mi zupełnie użytkownika (z biblioteką muzyczną w znacznym stopniu pokrywającą się z moją), w której polecona została mi niemiecka altrockowa grupa o nazwie Museum. Z miejsca mnie ona zaintrygowała. Bardzo ciekawe jest połączenie tych poprockowych gitar i takiegoż wokalu z quasi-industrialnymi (acz i tak delikatnymi dość samplami). Coś takiego słyszymy w "The Law" (którego możecie posłuchać powyżej), ale i w innych utworach (tytułów nie wymienię, bo muzykę tę dopiero odkrywam).
Ale najważniejszy jest chyba sam gest dzielenia się czymś ciekawym i wartym poznania z drugim, nieznanym człowiekiem. Kimkolwiek jesteś, użytkowniku o nicku brazilite - jesteś fajny.

Ocena: 8/10

Już jutro: Ser Charles

czwartek, 27 listopada 2014

Red Box - Walk Walk


Dziś po raz kolejny gościmy tu Red Box - czyli mocny pop inspirowany rdzennie amerykańskimi rytmami. Działali krótko, bo - nie licząc niedawnej reaktywacji w lekko zmienionym składzie - ledwie przez około dziesięć lat, ale i tak za pomocą kilku hitów takich jak "Chenko" albo "For America" zdołali zgromadzić sobie spore rzesze fanów. Myślę że "Walk Walk" jest dla nich niezłą wizytówką, choćby ze względu na charakterystyczne chórki i bijącą z niego energię. Polecam więc zagłębić się w tę muzykę - radzę zacząć od płyty "The Circle & The Square".

Ocena: 8/10

Już jutro: Museum

środa, 26 listopada 2014

Dire Straits - Private Investigations


Z jednej strony "Private Investigations" to marzenie każdego wielbiciela porządnej muzyki, ale z drugiej - koszmar recenzenta. Tu właściwie nie ma czego recenzować - trzeba po prostu przyjąć, że jest to jedna z tych genialnych piosenek, których się nie zapomina. Znam ją już od lat dziecięcych (gdy za sprawą Taty znalazła się na moim pierwszym odtwarzaczu MP3 miałem za sobą chyba koło siedmiu czy ośmiu jesieni) i od samego początku wywoływała ten specyficzny dreszcz oznaczający, że muzyka, której właśnie się słucha, jest muzyką wielką. Uczucie piękne - tak jak i nasz utwór na dzisiejszy wieczór.

Ocena: 10/10

Już jutro: Red Box

wtorek, 25 listopada 2014

Myslovitz - Sprzedawcy marzeń


Myslovitz byli specjalistami od pięknych i smutnych poprockowych piosenek. Mamy więc "Chłopców", "Mieć czy być" i "Sprzedawców marzeń" właśnie. Niestety, później z zespołu odszedł Artur Rojek i trochę się mysłowiczanie posypali. Michał Kowalonek niby też radzi sobie nieźle, ale to już nie to samo. Warto przerzucić się zatem na twórczość solową byłego lidera Myslovitz. Jego jedyny do tej pory album - fantastyczny. Rojek jest jakby polskim Damonem Albarnem. Większego niż ten komplementu nie można chyba sprawić nikomu.

Ocena: 8/10

Już jutro: Dire Straits

poniedziałek, 24 listopada 2014

Chet Faker - Talk Is Cheap


Chet Faker? Dla mnie cały czas nowość. Ale ta piosenka z miejsca mnie urzekła, bo łączy w sobie nu-soulową stylistykę duetu Rhye z dość popowym, ale całkiem niezłym wokalem. Chórki też brzmią ciekawie. Przyjemne downtempo, lekko chilloutowe. Nie jest to na pewno nic wybitnego, a jednak odpręża jak mało co. Czekajmy więc na kolejną po "Built On Glass" płytę i muzyczny rozwój artysty - w tych klimatach ma jeszcze szanse na stworzenie czegoś naprawdę godnego uwagi.

Ocena: 7/10

Już jutro: Myslovitz

niedziela, 23 listopada 2014

SBTRKT feat. Ezra Koenig - New Dorp. New York.


Do SBTRKTu nigdy nie byłem szczególnie przekonany ze względu na przylepioną mu etykietkę - "dubstep" (od razu mówię - nie wykluczam z góry żadnego gatunku muzycznego. Wśród utworów dubstepowych mogą kryć się arcydzieła, tyle że ja ich po prostu nie mogę odnaleźć, bo muzyka ta zwyczajnie mi się nie podoba - co nie znaczy że jest zła). Pierwsza płyta faktycznie była wybitnie dubstepowa. Na drugiej - "Wonder Where We Land" - Aaron Jerome odszedł trochę od tej mocnej elektroniki i wszedł (przynajmniej miejscami) w coś bardziej alternatywno-popowo-elektronicznego. O tym może świadczyć chociażby zaproszenie do współpracy Ezry Koeniga, wokalisty Vampire Weekend (zespołu przecież altpopowego).
Więcej takich utworów poproszę.

Ocena: 8/10

Już jutro: Chet Faker