sobota, 25 kwietnia 2015

Florence + The Machine - Ship To Wreck


Mimo, że wielkim fanem Florence nigdy nie byłem, z niecierpliwością czekam na jej trzecią płytę - "How Big, How Blue, How Beautiful".
"Ceremonials" doceniłem, fakt, ale nie jest to muzyka, której mógłbym słuchać na porządku dziennym. A teraz wyszło "Ship To Wreck" (wraz z trzema innymi singlami) - i muszę przyznać, że jestem zauroczony. Trochę to jest lżejsze i mniej napompowane niż "No Light, No Light" albo "Shake It Out", najpopularniejsze chyba piosenki F+TM. W związku z tym słucha się tego znacznie przyjemniej. I choć zbyt wiele po nadchodzącej płycie nie oczekuję, to mam nadzieję, że będzie umilać czas równie dobrze jak na przykład "Girl" Pharrella Williamsa.

Ocena: 7/10

Już jutro: Snoop Dogg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz