wtorek, 7 kwietnia 2015

Robert Plant - Big Log


Od czasu do czasu można pozwolić sobie na odsłuchanie starych, dobrych znajomych.
A do nich należy z pewnością "Big Log" chwalonego tu ostatnio co niemiara Roberta Planta. Przenosimy się zatem w czasie i lądujemy w przedostatniej dekadzie XX wieku. Co zastajemy? Piękną poprockową balladę z niesamowitym gitarowym wstępem i jak zwykle nieomylnym wokalem Planta. Spodziewaliśmy się czegoś innego? Gdzieżby tam. To właśnie to, czego pragnęliśmy.

Ocena: 9/10

Już jutro: Little Dragon

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz