Z każdym kolejnym odsłuchem "Let It Happen" coraz bardziej nie mogę doczekać się płyty "Currents".
Pozytywny obraz aktualnej formy Tame Impali psuje trochę pierwszy singiel - "'Cause I'm A Man", który, jak już pisałem, niezbyt się Australijczykom udał. Zapowiada się jednak na to, że cały album muzycznie pójdzie raczej w ślady "Let It Happen" właśnie. Choć, co Kevin Parker przyznał w bardzo ponoć obszernym wywiadzie dla magazynu Under The Radar (fragmenty tutaj), mają być i wpływy muzyki disco:
That song ["Less I Know Is Better" - jedna z piosenek na "Currents"] originally I thought shouldn’t be on a Tame Impala album because it has this dorky, white disco funk. I wouldn’t call it cheesy, but it’s not trying to be cool, because the lyrics are pretty dorky and groove is pretty dorky. But at the same time, for me, I love that kind of music. I don’t know why, but I’ve been obsessed with disco for the last year or two.To też dobrze wróży. Może usłyszymy coś w stylu "Daffodils" Marka Ronsona? Ciekawość mnie zżera.
Ocena: 10/10
Już jutro: Caribou
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz