Można by rzec, że to drugi odcinek przypadkowego zupełnie cyklu przypominania przebojów sprzed lat.
Wczoraj The Stranglers, dziś Foreigner, a jutro The Beatles. To muzyka, która powraca - w radiu, w polecanych utworach w serwisie YouTube, w zasłyszanych gdzieś w dźwiękach. Niedługo do tej, to jest dwudziestowiecznej muzyki, zacznie dołączać muzyka stworzona już w obecnym stuleciu. I to jest (będzie) moment, w którym nawet człowiek w moim, nie ma co kryć, nieszczególnie zaawansowanym wieku, zaczyna czuć na własnej skórze nieubłagany upływ czasu.
Ocena: 8/10
Już jutro: The Beatles
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz