czwartek, 18 września 2014

Interpol - The Depths


Stratą nieodżałowaną jest, że ten utwór znalazł się wyłącznie na iTunesowej wersji najnowszej płyty Interpolu. Wyśrubowałby bardzo i tak wysoki już poziom. Nowojorczycy zmienili trochę kierunek - powiedziałbym że ich poprzedni album - "Interpol" - był bardziej niż "El Pintor" elektroniczny i mroczny. Wielu zresztą krytykowało go za to. Dla mnie to chyba jednak stanowiło o jego jakości i przez porzucenie tej stylistyki z początku ciężko było mi się zaprzyjaźnić z "El Pintorem". Ostatecznie jednak płyta ta podoba mi się coraz bardziej po każdym kolejnym odsłuchu i nie zanosi się na to, bym zmęczył się nią, jak ostatnią płytą Arctic Monkeys (która z początku była lekko interesująca, z odsłuchu na odsłuch stawała się coraz ciekawsza, aż wreszcie osiągnęła status zachwycającej - tylko po to, bym po tygodniu uznał, że mam jej dość i nie zamierzam powracać do niej przez najbliższych kilka lat).

Już jutro: Damon Albarn

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz