Pisałem tu już coś chyba o "L'or noir". Nie? Dziwne, bo to naprawdę świetna płyta. Spotykają się na niej pianista i wokalista Arthur H oraz gitarzysta i muzyk elektroniczny Nicolas Repac. Pierwszy z nich odpowiada za piękne recytacje jedenastu wierszy, drugi zajął się zaś muzyką - tłem dla tekstów. Interpretacje świetne, podkłady jeszcze lepsze. Warto posłuchać i przejść później płynnie do "L'or d'Eros" - kolejnej płyty tego samego duetu (tym razem zawierającej wyłącznie poezję erotyczną). Miłego słuchania.
Ocena: 8/10
Już jutro: Richard Dawson
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz