wtorek, 26 maja 2015

Robert Plant - Little Maggie


Nabrałem nieco dystansu do ostatniej płyty Roberta Planta.
Ale jednocześnie odkryłem, że jest na niej fantastyczna wersja bluegrassowego standardu "Little Maggie". Ile miał on już wykonań, nie sposób zliczyć. Godne wymienienia to wersja Boba Dylana, Elliota Smitha i Ricky'ego Scaggsa z grupą Kentucky Thunder (obecnie moja ulubiona - nie licząc tej od Planta - głównie za brawurową partię banja i mandoliny).
A czemu tak zachwycam się wersją Planta? Z powodu niesamowitego połączenia elektroniki i bluegrassu. Doskonale brzmią w końcówce chwiejne skrzypce z mocnym, betonowym beatem. Doskonale prezentuje się także początkowa niedostrojona gitara z atoniczną perkusją. No i na to wszystko bezbłędny wokal.

Ocena: 9/10

Już jutro: Esakubei & Tomek Nowak Quartet

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz