środa, 26 sierpnia 2015

Patti Smith - Break It Up


Chyba stworzy nam się na blogu druga z rzędu trylogia muzyczna.
Poprzednio dotyczyła ona TV On The Radio, teraz najwidoczniej obracamy się w temacie przypominania sobie płyt. Wczoraj Quasi (2010), a dziś Patti Smith i "Horses" (1975). Tym albumem Smith zapewniła sobie stałe miejsce w gronie legend punku i rocka (choć do punku można by dopisać przedrostek "proto-", a do rocka nawet kilka wyrazów - "art", "garage" i tym podobne). Miejsce obok swoich idoli - m.in. Pete'a Townshenda z The Who i Jima Morrisona z The Doors, który przyśnił się kiedyś Patti, uwięziony w marmurze. I dzięki temu powstało "Break It Up".

Ocena: 9/10

Już jutro: Pearl Jam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz