O, Goryli dawno tu było. Oto jeden z ich lepszych i bardziej rozpoznawalnych utworów. Z ciekawostek dodać można, że w tle pojawia się tu goszcząca niedawno na moim blogu Neneh Cherry. Tak, to ten charakterystyczny wokal pod koniec utworu.
Już jutro: Noir Désir
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz