Ten utwór sprawił mi niemałą zagwozdkę.
Od dni już kilku (jeśli nie kilkunastu) zastanawiam się bowiem nad tym, do czego go porównać. Jeśli chodzi o gatunek, to ciężko mi wynaleźć coś podobnego (gdyby komuś z Was, moi drodzy, cokolwiek przychodziło do głowy - dajcie znać, a z chęcią niezwłocznie się z tym zapoznam). Z nastrojem było łatwiej - po jakimś czasie przypomniałem sobie o "The Dragon Hunters Song" legendarnego The Cure. A jest to utwór, którego nawet fani tego zespołu mogą nie znać. Nieobcy jest za to z pewnością wielbicielom francuskich kreskówek, ponieważ pojawiał się w czołówce każdego odcinka serialu "Chasseurs de dragons" ("The Dragon Hunters", "Łowcy smoków" - cudo, polecam). Ale - pytanie podstawowe - jakież podobieństwa nastrojowe dostrzegam w obydwu wymienionych wyżej utworach? Nostalgia. Ot, jedno słowo, a ile znaczeń.
Ocena: 8/10
Już jutro: Radiohead
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz