Jakiś czas temu chwaliłem tu "Lovely Day", ale w wyśmienitej wersji Alt-J.
Czemu jednak nie pochwalić również Billa Withersa za wersję oryginalną? I za wykonanie, i, oczywiście, za sam pomysł na taką piosenkę. Pomysł naprawdę niezgorszy.
Ocena: 7/10
Już jutro: James Blake
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz