Pierwsze nagrania Nicolasa Jaara po jednym ze smutniejszych muzycznych wydarzeń w zeszłym roku, czyli rozpadzie Darkside.
Zaskoczenia nie będzie, jeśli stwierdzę, że muzyce z "Psychic" do pięt toto nie dorasta. Choć i rozczarowany być nie mogę - Jaar serwuje nam solidną porcję dobrej muzyki. Jak tak dalej pójdzie, to jego nowa płyta może być jedną z lepszych w tym roku. Oby.
Ocena: 9/10
Już jutro: Asa Chang & Junray
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz