Niedawno było tu już coś na temat polskiego hip hopu, rozwińmy więc temat. Ale dziś wyłącznie muzycznie - poprzez wysłuchanie najbardziej hiphopowej piosenki Pablopavo z ostatniej płyty. Jest to opowieść o mocno umiarkowanie świętym Mikołaju. Bardzo smutna - jak większość opowieści artysty - "Warszawa Wschodnia", "CSI Stegny" i tak dalej.
Choć właściwie Pablopavo nie tylko opowieści pisze smutne. Nawet niektóre bardziej "typowe" piosenki, jak na przykład "Do stu", choć na pozór wesołe, w rzeczywistości potrafią wzruszyć do głębi.
Ocena: 9/10
Już jutro: Sia
Gwoli ścisłości, to jest utwór z przedostatniej płyty. Kilka dni temu ukazała się płyta Tylko - tym razem bez Ludzików.
OdpowiedzUsuńPrawda, mój błąd. Jakoś wypadła mi z głowy płyta najnowsza.
OdpowiedzUsuń